Powrót do świata Bridgerton w wielkim stylu!

Już od 4 maja na platformie Netflix możemy obejrzeć serial z Uniwersum Bridgerton a dokładniej „Queen Charlotte: A Bridgerton Story”. Ten limitowany serial opowiada inspirowaną faktami historię królowej Charlotte oraz króla George’a. Za reżyserię odpowiada Tom Verica, za scenariusz natomiast Shonda Rhimes oraz Nicholas Nardini.

Serial przedstawia historię młodej Charlotte (India Amarteifio), która zostaje zaręczona z królem George’em (Corey Mylchreest) o czym dowiaduje się w momencie, kiedy musi opuścić swój dom rodzinny. Nastolatka nie jest z tego powodu zadowolona, tym bardziej, że ślub ma się odbyć zaraz po jej przybyciu do Anglii. Charlotte ma zobaczyć swojego przyszłego męża dopiero podczas ceremonii. Spowodowane jest to tym, iż król George stara się jak najbardziej zdystansować od Charlotte, ponieważ nie chce on, aby poznała jego najbardziej skrywany sekret. Tajemnica staje pomiędzy małżonkami i prowadzi do licznych kłótni, które nie tylko wpływają na życie króla i królowej, ale również na przyszłość królestwa. Pod znakiem zapytania stoi przecież to, czy małżeństwo doczeka się potomka. 

Poznajemy również historię innych bohaterów

Podczas sześciu odcinków oglądamy nie tylko historię Charlotte, ale również młodej Agathy Danbury (Arsema Thomas) oraz Violet Ledger, później Bridgerton (Connie Jenkins-Greig). Na ekranie możemy obserwować, jak zarysowała się ich relacja, którą znamy z głównej serii. Casting młodszych wersji postaci został wykonany bezbłędnie. Oprócz wydarzeń z młodości prowadzony jest również wątek, w którym znajdujemy się w czasach zaraz po wydarzeniach z drugiego sezonu „Bridgerton”. Widzimy więc problemy, z jakimi zmaga się obecnie z punktu widzenia głównej serii królowa Charlotte (Golda Rosheuvel), oraz możemy bliżej poznać Violet Bridgerton (Ruth Gemmell) oraz Agathę Danbury (Adjoa Andoh), które w głównej serii odgrywają role drugoplanowe. 

Poruszane zostają również poważniejsze wątki

Ważną rolę w serialu odgrywa wątek rasowy. Charlotte bowiem jest czarnoskóra, co prowadzi do zwątpienia, czy była ona dobrym wyborem na przyszłą królową. Matka George wpada jednak na rozwiązanie, które rozwieje wątpliwości i nazywa je „Wielkim eksperymentem”. Kolejnym ważnym elementem był wątek LGBT, który również pojawia się w serialu, gdzie dwójka bohaterów musi się ukrywać się ze swoją relacją. 

Klimat serialu jak najbardziej oddaje klimat głównej serii. Mimo braku rodzeństwa Bridgerton, na którym skupia się główna seria, historia Charlotte i George’a jak najbardziej skrada serca odbiorców. Twórczyni Shonda Rhimes zadbała o to, aby serial stał się dopełnieniem głównej serii, co wyszło jej znakomicie. Wielu fanów zaczyna teraz patrzeć na sceny z królową w już w dotychczas wydanych sezonach „Bridgerton” z perspektywy tego, co przeżyła Charlotte. Serial nie jest adekwatny historycznie, co wspomniane jest jeszcze przed pierwszą sceną, dlatego najlepiej traktować go tak samo jak główną serię, z przymrużeniem oka. 

Źródło zdjęcia: materiały promocyjne (https://www.filmweb.pl/serial/Królowa+Charlotta%3A+Opowieść+ze+świata+Bridgertonów-2023-10020836/posters)

Dodaj komentarz