Odłóż książkę… idź poznać jej autora!

Po raz kolejny tłumy czytelników ruszyły na teren Międzynarodowych Targów Poznańskich, by cieszyć się trzema dniami spędzonymi w świecie literatury.

W tym roku wydarzenie było wolne od ograniczeń pandemicznych, miasto gościło wielu znanych autorów, a dodatkowo zorganizowano pierwszą w Polsce Strefę BookTokerów. Czy warto było w dniach 10-12 marca odwiedzić Poznańskie Targi Książki?

Tegoroczne wydarzenie objęło większy obszar pawilonów, co pokazuje jego rosnącą z roku na rok skalę. W 2022 roku Poznańskie Targi Książki musiały dzielić się przestrzenią pawilonu 5. z odbywającymi się równocześnie Targami Edukacyjnymi, a był to jeszcze czas obostrzeń covidowych, między innymi maseczek. W tym roku te dwa wydarzenia zostały od siebie wyraźniej oddzielone i każdemu z nich przydzielono odrębny obszar kompleksu MTP. Jeśli chodzi o event książkowy, to wydawnictwa rozłożyły swoje stoiska w budynkach 7 i 8, natomiast dodatkowy pawilon 5A stał się Strefą BookTokerów oraz Strefą Autorów.

Widok rozdzielonego na kilka pawilonów obszaru Targów przywiódł mnie do zaskakującej, choć zdecydowanie pozytywnej konkluzji – w piątek na Targach dało się oddychać! Jednak już w sobotę należało pozbyć się złudzeń. Po raz kolejny trzeba było przeciskać się między tłumami ludzi okupujących stoiska, a przy okazji można było „podziwiać” kolejki do autorów o trudnym do zidentyfikowania początku i końcu.

Spotkania autorskie

Dla wielu osób Targi Książki to nie tyle okazja do zakupów, ile szansa na bliższe poznanie ulubionych autorów, twórców internetowych czy też na uczestnictwo w ciekawych panelach. W tym roku czytelnicy mieli sposobność spotkać Katarzynę Bondę, Wojciecha Chmielarza, Maxa Czornyja czy Łukasza Orbitowskiego. Nie zabrakło popularnych autorek literatury young adult i new adult, takich jak Weronika Marczak czy Katarzyna Barlińska. Podobnie jak w 2022, odbyły się też spotkania z Elżbietą Cherezińską, Jakubem Małeckim, Marcinem Mortką oraz Anetą Jadowską.

Rozmowa z tą ostatnią autorką okazała się niezwykle emocjonalna, a wręcz miejscami zamieniała się w słowną utarczkę z prowadzącą wywiad. Prowadząca zadała parę pytań w kontekście silnych, wyidealizowanych kobiecych bohaterek w powieściach Jadowskiej. Zastanawiała się, czy sama autorka ma wokół siebie taką silną, kobiecą grupę – użyła przy tym żartobliwego określenia „własny sabat czarownic”. Temat ten zakończyło kuriozalne stwierdzenie Anety Jadowskiej: „Tak, mamy taką grupę. Raz w miesiącu wspólnie tańczymy nago, tylko Ania Kańtoch zostaje w bokserkach”.

W sobotę odbył się również panel „O jakich kobietach chcą czytać współczesne czytelniczki” z udziałem pisarek literatury obyczajowej i historycznej – Sabiny Waszut, Marii Paszyńskiej, Sylwii Trojanowskiej i Moniki Kowalskiej. W świetle miesiąca kobiet podjęły one dyskusję o ulubionych, choć nieidealnych bohaterkach literackich. Zdaniem Marii Paszyńskiej najlepsza kobieca postać powinna mieć pewną sprawczość i mówić swoim własnym głosem. Autorki zwierzyły się też ze swoich zmagań w związku z kreacjami własnych kobiecych bohaterek.

BookTok rośnie w siłę

Dużą nowością na tegorocznych Poznańskich Targach Książki była – pierwsza w Polsce – Strefa BookTokerów. Wciąż jest to krok podjęty dość późno, jako że TikTok cieszy się rosnącą popularnością w naszym kraju już od 2020 roku. Obecnie stał się też aplikacją, która choć nie jest używana przez najwyższy odsetek Polaków, to jednak użytkownicy deklarują spędzanie w niej największej liczby godzin w porównaniu do innych mediów społecznościowych (18,5 godziny miesięcznie w 2022 roku według badania Mediapanel dla serwisu Wirtualnemedia.pl). Pod względem liczby użytkowników TikTok dorównuje już Instagramowi (10 milionów użytkowników w przypadku obu platform według raportu We Are Social „Digital 2023 Poland”).

W odpowiedzi na popularność tej platformy, na której wielu młodych ludzi może zostać twórcami viralowych treści, w Strefie BookTokerów odbyło się szkolenie „Jak odnieść sukces na TikToku” prowadzone przez Stowarzyszenie Mały Specjalista. Na scenie miały też miejsce spotkania z najpopularniejszymi polskimi BookTokerkami: Mrukbooki oraz Culturomaniaczką, a także panel prowadzony przez TikTok Book Club.

Remedium na przebodźcowanie?

To oczywiście nie wszystkie punkty programu trzech dni Poznańskich Targów Książki. Łącznie teren MTP odwiedziło ponad 150 autorów, nie wspominając już o internetowych twórcach i recenzentach, również rozpoznawalnych przez wielu czytelników. Skala wydarzenia wraz z liczbą uczestniczących w nim osób mogła być na dłuższą metę nieco męcząca i przytłaczająca. W tym kontekście świetną inicjatywą była Strefa Ciszy, zorganizowana w sali na antresoli przez księgarnię internetową „Wydaje nam się”. Miejsce, w którym można było usiąść na chwilę, chwycić książkę i odpłynąć myślami gdzie indziej. Czyli zrobić dokładnie to, co my, czytelnicy, lubimy najbardziej.

Źródło zdjęcia: Maria Lutkowska

Dodaj komentarz