Młodzieżowe Słowo Roku – czyli jak mówi młodzież na co dzień

Znamy już tegorocznego zwycięzcę plebiscytu Młodzieżowe Słowo Roku. Pierwsze miejsce na podium zajął śpiulkolot.

Tuż za nim znalazła się naura. Trzecie miejsce przypadło twojej starej.

Zdobywca pierwszego miejsca śpiulkolot w głosowaniu internautów zdobył 9 656 głosów. Słowo oznacza miejsce do spania i nawiązuje do mema, śpiulkać to ‘spać’. Co ciekawe, na zwycięskie słowo głosowało najwięcej osób powyżej 18. roku życia, wydaje się więc, że „śpiulkolot” jest „wynalazkiem” językowym nieco starszej młodzieży lub tych młodych, lub czujących się młodo dorosłych, dla których humor internetowy oparty na memach jest chlebem powszednim – tak o zwycięscy plebiscytu w rozmowie z PAP mówiła członkini jury prof. Anna Wileczek z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. 

Do wyboru tego słowa, w znacznym stopniu mogła przyczynić się działalność Make Life Harder. Ten liczący prawie 900 tys. obserwatorów profil na Instagramie codziennie żegna się ze swoimi odbiorcami filmami z odlatującymi do śpiulkolotu pieskami, kotkami bądź innymi zwierzętami. Naura to skrót od „na razie”. Zwrot używany jest na pożegnanie. Słowo to przegrało ze śpiulkolotem niewielką ilością głosów, bo zdobyło ich 9 401.

Podium zamyka twoja stara, która można rzec – przeżywa drugą młodość. Nastolatkowie w czasie dorastania muszą też opanować sztukę prowadzenia sporów. W repertuarze młodzieżowej erystyki znalazła się na nowo fraza twoja stara, która szczyt popularności notowała kilka, a może nawet kilkanaście, lat temu. Wówczas i dziś należy do ripost – ciętych, szybkich i niekiedy bolesnych odpowiedzi na czyjś nieprzychylny komentarz lub niedorzeczne pytanie, ale – jak wskazują zgłaszający – bynajmniej „nie obraża niczyjej matki” – czytamy w dalszym komentarzu członkini jury prof. Wileczek.

Oprócz słów wyłonionych w głosowaniu publiczności przyznano również nagrodę jury. Kapituła wskazała ich zdaniem najciekawsze językowo słowa. Zwycięzcą zostało słowo mrozi. Według definicji SJP PWN jest to reakcja na coś żenującego. Przez jury zostało wyróżnione również słowo odciszyć (się), które nawiązuje bezpośrednio do nauki zdalnej. Mikrofon wyciszamy, czyli wyłączamy go na platformie zdalnej, w drugą więc stronę możemy go odciszyć, a nie po prostu włączyć. Właściwie dziwne, że żaden słownik nie notuje odciszyć, nie ma go też w korpusach polszczyzny dawnej i współczesnej. Jury przyznaje nagrodę za mądre wykorzystanie mechanizmów gramatycznych oraz za uzupełnienie luki słownikowej. Odciszyć (się) to na pewno słowo potrzebne – czytamy w uzasadnieniu jury. 

Plebiscyt Młodzieżowe Słowo Roku organizowany jest od 2016 roku i cieszy się coraz większą popularnością. Jego organizatorem jest Wydawnictwo Naukowe PWN. Do tegorocznego konkursu internauci przesłali aż 10 350 zgłoszeń, w tym 2 457 różnych słów i wyrażeń. Spośród zgłoszonych słów jury wybrało 20, nad którymi odbyło się głosowanie publiczności. Wśród tegorocznych słów znalazły się m.in. boomer, baza, foliarz, gituwa, rel czy zodiakara. 

A co wygrywało w latach ubiegłych? W 2016 roku zwycięzcą plebiscytu został sztos. Rok później to samo słowo zdobyło największą liczbę głosów, lecz zgodnie z regulaminem nie może wygrać ubiegłoroczny laureat. Jego miejsce zastąpiło więc xD. W 2018 roku plebiscyt wygrał dzban, a w 2019 alternatywka. Ubiegłoroczny plebiscyt nie został rozstrzygnięty. Jury uznało, że najczęściej zgłaszane słowa są wulgarne, wyśmiewające konkretne osoby, poglądy, postawy lub płeć. Wygrałyby sasin i sasinić, drugie miejsce zajęłaby Julka (z Twittera), a trzecie spewuenić. Tuż za podium znalazłyby się wy*******ać oraz ***** *** – oba bezpośrednio nawiązujące do Strajków Kobiet. 

Młodzi ludzie lubią się bawić słowem, wymyślać nowe formy, przekształcać już istniejące tak, by nadać im charakter jednocześnie indywidualny i wspólnotowy. W slangu młodzieżowym świat widziany jest w krzywym zwierciadle, a obiekty, pojęcia i uczucia są wyolbrzymiane, pomniejszane albo żartobliwie bądź złośliwie wykrzywiane – tak pomysłowość młodzieży podsumowuje członkini jury prof. Ewa Kołodziejek z Uniwersytetu Szczecińskiego.  

Dodaj komentarz