„Jesteśmy z Ukrainy” – koncert dla pokoju

Kiedy w Ukrainie nieustannie trwa wojna, obywatele tego kraju, wspierani przez Polaków, tworzą wiele inicjatyw, mających na celu zebranie pieniędzy potrzebnych na zakup broni lub pomoc żołnierzom, którzy dzielnie bronią swojej ojczyzny. 24 kwietnia na Placu Wolności odbył się koncert, którego celem było nie tylko wsparcie armii poprzez zakup potrzebnego drona, ale przede wszystkim pokazanie jedności i wzajemnego wsparcia naszych narodów.

Koncert „Jesteśmy z Ukrainy” miał dla obywateli Ukrainy szczególne znaczenie. Odbył się on w dzień, w którym w Ukrainie obchodzi się Święta Wielkanocne. W tym kraju jest to tradycja równie ważna, jak w Polsce. Podobnie tutaj w tym szczególnym dniu malują oni jajka na różne kolory oraz przeżywają ten czas w towarzystwie członków rodziny. Jednak w tym roku świętowanie jest zupełnie inne, wiele rodzin nie może spotkać się razem, żeby w spokoju uczcić ten niezwykły dzień. 

Według organizatorów koncert miał być formą zaproszenia do świętowania wszystkich przebywających w Poznaniu uchodźców i Polaków, którzy od dnia wybuchu wojny aktywnie pomagają wielu osobom szukającym schronienia w Polsce. Koncert był połączony z festynem, podczas którego można było obejrzeć wystawę malarstwa, spróbować tradycyjnego barszczu ukraińskiego oraz innych potraw charakterystycznych dla kuchni ukraińskiej. 

Organizatorami koncertu były Ukrainki, które w wyniku bestialskiej agresji Federacji Rosyjskiej zmuszone zostały do opuszczenia swojej ojczyzny. Podczas koncertu usłyszeć mogliśmy wiele pieśni tradycyjnych oraz patriotycznych śpiewanych przez wspaniałych ukraińskich artystów. Biorącym udział w festynie, czas umilały występy chórów uformowanych na terenie Poznania, które pozwalały Polakom zapoznać się ze wschodnią muzyką, a Ukraińcom dawały siłę i utwierdzały w poczuciu wspólnoty. 

Dla osób niepochodzących z Ukrainy zaskoczeniem mogło być brzmienie tradycyjnego ukraińskiego instrumentu – bandury, na którym pięknie grała młoda, lecz bardzo utalentowana artystka. Występowała tam także grupa taneczna, ubrana w tradycyjne folklorystyczne stroje, która zachwycała starannie przygotowaną choreografią. 

Ze sceny wielokrotnie wybrzmiewały także podziękowania dla wszystkich Polaków, którzy dali schronienie oraz pomogli tym, którzy zmuszeni byli uciekać przed koszmarem wojny. W organizacji całego wydarzenia pomogła fundacja Barka, która pod specjalnym namiotem oferowała biorącym udział w wydarzeniu osobom ciepły posiłek oraz napój, a także Kolektyw Grupa Analog. 

Fot. Michał Kubisiak

Dodaj komentarz