Już niedługo, bo 2 stycznia 2022 roku rozpocznie się najtrudniejszy i najbardziej ekscytujący rajd na świecie, czyli Rajd Dakar. W przyszłym roku trasa ponownie będzie przebiegać tylko przez Arabię Saudyjską. Łącznie zawodnicy będą musieli pokonać ponad 8 tys. kilometrów.

Rajd Dakar jest najpopularniejszym i najtrudniejszym wydarzeniem motoryzacyjnym z dziedziny cross-country. Podczas rajdu sprawdza się wytrzymałość zarówno zawodników, jak i ich pojazdów. Jazda przez ponad 8 tys. kilometrów w ciągłym kurzu, po wertepach i wydmach nie należy do najprzyjemniejszych i pewnie nie jedna osoba z nas miałaby dość po kilkunastu kilometrach. To samo tyczy się pojazdów, które są specjalnie przygotowywane przez cały rok, aby podczas tego wyjątkowego rajdu pokazać, na co je stać.

2 stycznia będziemy świadkami rozpoczęcia 44. edycji Rajdu Dakar, który odbędzie się w Arabii Saudyjskiej i będzie trwał przez prawie dwa tygodnie. W tym czasie zawodnicy wyruszą z miejscowości Ha’il i przemierzą ponad 8000 kilometrów, aby 14 stycznia dotrzeć do mety znajdującej się w Dżuddzie.

Pierwszy odcinek trasy mierzy 546 kilometrów i jest to pętla wokół Ha’il. Nie znajduje się tam dużo wydm, ale za to jest duża ilość piasku, co na pewno nie ułatwi uczestnikom podróży. Jest to idealna rozgrzewka i zapowiedź tego, co czeka na zawodników w późniejszych etapach. Następnego dnia zawodnicy wyruszą do Al Artawiyah. Podczas tego etapu uczestnicy po raz pierwszy zmierzą się z łańcuchami wydm, dlatego będzie to świetna okazja dla pretendentów do zwycięstwa na ucieczkę od reszty stawki. 

Następnie trasa będzie wiodła do Al Qaisomy.  Kolejnym celem będzie stolica Arabii Saudyjskiej – Rijad – która będzie najdłuższym odcinkiem specjalny wynoszącym 465 kilometrów. Piątego dnia kierowcy, motocykliści i quadowcy wykonają pętle wokół stolicy. Ten odcinek może być szczególnie niewygodny dla motocyklistów, ponieważ przez większość trasy będą poruszać się po kamieniach. Następnego dnia zawodnicy wykonają kolejną pętlę wokół Rijadu, ale tym razem na zachód od stolicy.

W 7 etapie uczestnicy zmierzą się z wydmami rozciągającymi się przez ponad sto kilometrów. Kolejny odcinek trasy wiedzie z miejscowości Ad-Dawadimi do Wadi ad-Dawasir. W etapie dziewiątym uczestnicy wykonają pętlę wokół Wadi ad-Dawasir. Etap dziesiąty będzie prowadził do Biszy i będzie jednym z najszybszych odcinków specjalnych. 13 stycznia zawodnicy ponownie wykonają pętlę, ale tym razem wokół Biszy. Ostatni etap trasy będzie prowadził do Dżuddy, gdzie znajduje się meta 44. Rajdu Dakar.

W Rajdzie Dakar nie zabraknie oczywiście Polaków, czyli teamu Orlen. Trzymajmy za nich kciuki, aby uzyskali jak najlepsze pozycji oraz wrócili cali i zdrowi do kraju.