W zeszłym miesiącu Poznań mógł pochwalić się niesamowitym wydarzeniem jakim był koncert Taco Hemingwaya na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Podczas trasy związanej z najnowszym albumem „1-800 Oświecenie” artysta zagrał numery z tego albumu oraz szereg innych popularnych kawałków. Tysiące fanów mogło liczyć na wyjątkowy wieczór przepełniony energią oraz występem gościa specjalnego.
Rozpoczęcie koncertu pełnego emocji
Zanim koncert się rozpoczął, na rozgrzewkę wyszedł na scenę support, a sam artysta pojawił się około godziny dwudziestej. Już od pierwszych sekund fani mogli zobaczyć wyjątkowy nastrój tej trasy, która opierała się na idei transmisji radiowej. Publikę powitał prezenter, będący jedną z wykreowanych postaci Taco na rzecz nowego albumu. Na scenie znajdowały się także biurko, fotel i inne rekwizyty, które można dostrzec na okładce płyty. Niesamowity klimat tworzyły także instalacje świetlne, które według wielu opinii, dawały klimat nawet spektaklu teatralnego. Dodatkowo interesującym zabiegiem użytym przez Taco, była obecność tancerzy, którzy podczas konkretnych piosenek, prócz dopełniania występu artysty – tworzyli rolę chóru.
Największe hity i nowe utwory
Artysta wykonał swoje największe hity jak „Nostalgia”, „Następna stacja” czy „Deszcz na betonie”, które wywołały niemałe poruszenie wśród fanów. Nie zabrakło także utworów z najnowszego albumu, które zostały przyjęte z niemniejszym entuzjazmem. Każdy z kawałków został przyjęty z ogromną energią i długim aplauzem. Jednakże niespodziewane pojawienie się Dawida Podsiadło, było punktem kulminacyjnym. Piosenkarz wraz z Taco stworzył już niejeden numer, ale podczas niedzielnego występu zaprezentowali „Całe lata” i „W piątki leżę w wannie”, czyli jedne z najpopularniejszych utworów tej dwójki. Między artystami czuć było niesamowitą chemię, po raz kolejny udowadniając, jak zgranym są duetem.
Interakcja z publicznością
W trakcie koncertu Taco niejednokrotnie nawiązywał interakcję z publiką, dzieląc się różnymi anegdotami i przemyśleniami. Przyjmował i zakładał również wiele prezentów od fanów w postaci tiary, kamizelki czy okularów, którymi potem podzielił się z kimś z publiczności. Podczas jednego z utworów znalazł także chwilę na rozdanie autografów. Podczas „Gelato” atrakcje stanowiły rzucane kolorowe piłki z logiem albumu, które dalej podawali między sobą fani. Artysta od samego początku, w przerwach dziękował swoim fanom za wsparcie i obecność, podkreślając, ile daje mu to siły oraz motywacji do dalszej twórczości.
Ostatni moment
Kulminacyjnym momentem wieczoru było wykonanie utworu „Następna stacja” w ramach trzeciego już bisu, która po raz ostatni poruszyła poznańską publiczność. Taco pożegnał się z widownią, dziękując za taki ogrom energii i pozytywnych emocji. Raper po raz kolejny udowodnił, że pomimo przerw na jakie sobie pozwala dalej jest w świetnej formie, a jego występy to wydarzenia jedyne w swoim rodzaju, które zdecydowanie warto doświadczyć.
Źródło zdjęcia: https://1800tour.empikbilety.pl