Silny, męski i wyjątkowo niebezpieczny – idealny mężczyzna. Taki obraz pokazują książki i komiksy z gatunku Young Adult. Relacje tam kreowane bywają toksyczne, dysfunkcyjne i stanowiące zagrożenie. Prowadzi to do wielu pytań o ich oddziaływanie na grupę docelową. Czy przedstawiane wzory i ideały mają wpływ na czytelników?
Na rynku wydawniczym coraz częściej można zauważyć niepokojące zjawisko. Pojawiający się w książkach bohaterowie są tajemniczy i fascynujący. Jednocześnie stanowią wzorce toksycznych zachowań. Manipulacja, przemoc – nie tylko ta fizyczna, ale i psychiczna – oraz uzależnienie emocjonalne są idealizowane. Powoduje to, że odbiorcy – zwłaszcza ci młodzi – mogą postrzegać relacje z takimi ludźmi jako atrakcyjne i romantyczne. Prowadzi to do wielu dyskusji między autorami i czytelnikami. Osoby te zastanawiają się nad tym, czy twórca ma brać odpowiedzialność za swoje dzieło i jego interpretację, czy jednak spada to na odbiorców, którzy mogą nie być w stanie odróżnić fikcję literacką od prawdziwego życia.
Miłość, która nie leczy
Seria książek pod nazwą „Hell” pokazuje, przynajmniej na początku, bardzo typową dynamikę między bohaterami w literaturze dla młodzieży. Dziewczyna z dobrego domu (good girl), wychowana w uprzywilejowanej rodzinie oraz mężczyzna z trudną przeszłością i wieloma nieprzepracowanymi problemami (bad boy). Historia opowiada o miłości, która pomimo świadomości czytelnika o jej toksyczności kusi swoją romantyczną aurą i pięknymi gestami. Pojawiające się tam sytuacje przemocowe, takie jak nielegalne walki, naruszanie granic czy manipulacje, są przykrą codziennością życia bohaterów. Jednymi z kluczowych elementów historii są zazdrość oraz kontrola. Przedstawione to nie jest jako coś złego, niebezpiecznego i ograniczającego wolność, lecz coś, co można skrócić do: „Ooo… zależy mu”. Autorka wspaniale ukazała jeden z mechanizmów w tego typu relacjach – cykl, który wyniszcza: od namiętności, przez kłótnie, aż po bolesne rozstania. To uzależnienie od intensywnych emocji i huśtawki nastrojów sprawia, że ich związek pozostaje destrukcyjny.
„Dreaming Freedom” to komiks koreański (manhwa), ukazujący historię osób wychowanych w przemocowych rodzinach. Główna bohaterka dorastała w domu, gdzie alkohol był od niej ważniejszy. W szkole średniej stała się również ofiarą znęcania. Nagle w jej życiu pojawił się on. Mężczyzna, który miał ją uratować i pomóc jej przetrwać. W czasie czytania można zauważyć mnóstwo toksycznych zachowań tej dwójki. Od narastającej obsesji względem siebie, przez szantaże emocjonalne i przemoc fizyczną. Relacja bohaterów bazuje na strachu przed samotnością, tak wielkim, że nie pozwala im być osobno. Miłość, która miała dziewczynie pomóc przetrwać i obronić ją przed prześladowaniem, stała się dla niej zagrożeniem. Ona natomiast zaślepiona i wpatrzona w chłopaka jak w obrazek, nie dostrzega problemu. Zamiast poradzić sobie z traumą, próbuje go naprawić, nawet gdy ten świadomie krzywdził ją i jej bliskich. Historia ta pomimo toksyczności wręcz wylewającej się z ekranu jest piękna. Kusi odbiorcę bezgraniczną miłością, całkowicie umniejszając złu, którego dopuszczają się postacie.
Gdzie fikcja staje się wzorem
Grupa docelowa literatury Young Adult to osoby mniej więcej od trzynastego roku życia. Tak młody umysł nie jest na tyle rozwinięty, aby odróżnić fikcję literacką od rzeczywistości. W następstwie takie książki prowadzą do normalizacji zachowań toksycznych. Przedstawione w nich związki pomimo destrukcyjnego wpływu na bohaterów nie są pokazywane jako definitywnie niezdrowe, a wręcz przeciwnie. Relacje w tym gatunku budują przekonanie, że zaborczość oraz przemoc to wyraz miłości, a groźby – oznaka, że drugiej osobie zależy.
Jedną z najbardziej przerażających kwestii jest utrwalanie ról płciowych. Mężczyźni są przedstawiani jako brutalne, niebezpieczne i zaborcze jednostki, co utwierdza chłopców w patriarchalnym przekonaniu o istotności siły i nie pozwala im na zdrowe wyrażanie emocji. Kobiety jednocześnie muszą uratować swojego partnera i ocalić go przed jego destrukcyjnymi zachowaniami. Szkodliwe przeświadczenie o podziale w związku na role przy braku odpowiedniej edukacji może utrwalić się w głowach młodzieży.
Twórcy w cieniu odpowiedzialności
Poruszany temat wzbudza wiele emocji w mediach oraz wśród samych twórców. Z jednej strony autorzy tych książek mają niewyobrażalny wpływ na odbiorców. Kształtują ich światopogląd, tworząc łatwe do utożsamienia się postacie. Przedstawiają oni relacje niebezpieczne jako coś romantycznego i normalizują ten obraz. Tego typu fikcja może tworzyć oczekiwania, że życie uczuciowe młodzieży powinno tak wyglądać. Skutkuje to poszukiwaniem nieodpowiednich partnerów. Z drugiej strony natomiast pojawiają się argumenty, że to w kwestii odbiorcy jest odpowiedzialność za interpretację. Przecież to forma artystyczna, która ma na celu wyrażenie wizji autora i nie powinna stanowić treści edukacyjnych. Ograniczanie tej twórczości może prowadzić do cenzury sztuki.
Problem oddziaływania toksycznej literatury Young Adult na czytelników jest złożony, co prowokuje wiele dyskusji w przestrzeni publicznej. Może ona powodować normalizację niebezpiecznych wzorców, a później wpływać na relacje międzyludzkie. Nie powinno mieć to natomiast przełożenia na artystów, których formę przekazu stanowi słowo pisane. To, w jaki sposób opowieści są kreowane i przedstawiane, ma największe znaczenie. Ostatecznie jednak to twórcy mają moc tworzenia historii i prowokowania do głębszych przemyśleń.
Źródło zdjęcia: Freepik