Jako doskonałe połączenie sztuki muzycznej, tanecznej i aktorskiej musicale od zawsze zajmowały szczególne miejsce w sercach miłośników teatru i filmu. Najpopularniejsze z nich powstawały już od XIX wieku i cóż… Niektóre tytuły nadal widnieją na światowych scenach, w gwiazdorskich obsadach, a znamienita część z nich doczekała się swoich filmowych adaptacji. Nic dziwnego, że również współcześnie musical ma szereg miłośników, a XXI wiek z każdym kolejnym rokiem zapełnia się nową falą fenomenalnych produkcji, które coraz częściej prezentują innowacyjne podejście do tematu sztuk scenicznych, narracji, scenografii i muzyki. Pośród tylu ciekawie brzmiących tytułów dostępnych w teatrach na całym świecie – dość trudno zdecydować się, na jaki spektakl się wybrać. 

Przychodzimy z pomocą – prezentując listę 5 najpopularniejszych musicali XXI wieku, które w ostatnich latach notują wzrost sprzedaży biletów i czekają na swoje filmowe odpowiedniki. 

„Hamilton” (2015)

Rewolucyjny musical stworzony przez Lin-Manuela Mirandę, który opowiada historię jednego z ojców założycieli Stanów Zjednoczonych, Alexandra Hamiltona. Łącząc hip-hop, R&B, pop oraz tradycyjny styl musicalowy, Miranda stworzył dzieło, które odniosło spektakularny sukces zarówno na Broadwayu, jak i poza nim. Musical zdobył 11 nagród Tony, nagrodę Grammy i Pulitzera za dramat, stając się kulturowym fenomenem, który redefiniuje, jak można opowiadać historię poprzez musical.

„Six” (2017)

Niezwykły musical, który przenosi widzów w czasy Tudorów, prezentując historię sześciu żon Henryka VIII w nowoczesnym, popowym wydaniu. Stworzony przez Toby’ego Marlowa i Lucy Moss, musical zadebiutował na Edinburgh Fringe Festival w 2017 roku, szybko zdobywając ogromną popularność. Musical przedstawia po kolei żony króla – Katarzynę Aragońską, Annę Boleyn, Jane Seymour, Annę z Kleve, Katarzynę Howard i Katarzynę Parr – w formie koncertu popowego. Każda z królowych opowiada swoją historię w piosenkach, rywalizując o tytuł „najbardziej poszkodowanej” żony Henryka. Przez humor, energię i nowoczesne podejście, „Six” daje głos kobietom, które zazwyczaj są tylko tłem w opowieści o Henryku VIII.

„Wicked” (2003)

Na podstawie powieści Gregory’ego Maguire’a, „Wicked” opowiada nieznaną historię czarownic z Krainy Oz przed przybyciem Dorotki. Stworzony przez Stephena Schwartza (muzyka i tekst) i Winnie Holzman (libretto), musical szybko stał się jednym z najdłużej granych i najbardziej dochodowym spektaklem na Broadwayu. Dzięki niezapomnianym piosenkom, takim jak „Defying Gravity” i „Popular”, „Wicked” zyskał miliony fanów na całym świecie i zapowiada się na to, że będzie zdobywał ich jeszcze więcej, bo niebawem na ekranach w kinach zawita film o tym samym tytule, w którym główne role zagrają Ariana Grande oraz Cynthia Erivo. 

„Dear Evan Hansen” (2015)

Stworzony przez Benja Paseka i Justina Paula (muzyka i tekst) oraz Stevena Levensona (libretto) – „Dear Evan Hansen” to wzruszający musical, który porusza tematykę tożsamości, samotności i potrzeby przynależności. Opowieść o Evanie, licealiście, który niespodziewanie staje się bohaterem po śmierci szkolnego kolegi, zdobyła wiele nagród, w tym sześć Tony, w tym za najlepszy musical. Piosenka „You Will Be Found” stała się hymnem dla wielu młodych ludzi zmagających się z podobnymi problemami. Tego musicalu będzie można posłuchać również w Polsce, gdyż we wrześniu pojawi się jego premiera w Teatrze Muzycznym w Poznaniu. 

„Moulin Rouge! The Musical” (2019)

Adaptacja popularnego filmu Baza Luhrmanna z 2001 roku, „Moulin Rouge! The Musical” to barwne i energiczne widowisko, które przenosi widzów do paryskiego kabaretu. Musical, stworzony przez Johna Logana (libretto) i oparty na muzyce z filmu oraz dodatkowych współczesnych utworach, zdobył wiele nagród, w tym nagrodę Tony za najlepszy musical. Jego niezwykła estetyka, zapierające dech w piersiach scenografie i choreografie sprawiają, że jest to jedno z najbardziej spektakularnych przedstawień tego wieku.

Oczywiście nasza lista to zaledwie ułamek musicali powstałych w XXI wieku, które warto zobaczyć… (Warto również pamiętać o „We will rock you!”, „Once”, „Aida”, „Mamma mia” czy filmowym „The Greatest Showman”). Te, które zostały opisane wyróżniają się jednak, wprowadzeniem nowego podejścia do tradycyjnej formy, łącząc różnorodne gatunki muzyczne i podejmując aktualne tematy. Produkcje takie jak „Hamilton”, „Six” czy „Dear Evan Hansen” – nie tylko zdobyły liczne nagrody, ale także stały się integralną częścią współczesnej kultury popularnej. Dzięki innowacyjności i uniwersalnym przekazom, te musicale przyciągają nowe pokolenia widzów i dowodzą, że sztuka muzyczna jest wciąż żywa i ewoluuje wraz z czasem. A Ty? Jaki musical lubisz najbardziej?

Źródło zdjęcia: pixabay.com