Po raz kolejny Niezależne Zrzeszenie Studentów UAM zorganizowało akcję honorowego krwiodawstwa znaną pod nazwą Wampiriada. Miała ona miejsce na Kampusie Morasko, przy Wydziale Biologii i trwała przez dwa dni – 14 i 15 kwietnia. O historię, odbiór i to, jak zostać krwiodawcą zapytaliśmy jedną z koordynatorek całego wydarzenia, Dominikę Miszewską.
W Polsce prawie 650 tysięcy osób zdecydowało się oddać krew lub jej składniki w samym tylko 2023 roku. Daje to ponad półtora miliona litrów krwi, która trafiła do potrzebujących pacjentów i z pewnością uratowała niejedno życie. Nadal jednak, zwłaszcza w zbliżającym się sezonie wakacyjnym, Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zgłaszają zapotrzebowanie na dawców. Wampiriada jest jedną z akcji, która ma pomóc uzupełnić te braki.
Jaka jest historia tej akcji? Kiedy i gdzie odbyła się pierwsza Wampiriada i kto był jej inicjatorem?
Wampiriada to akcja honorowego krwiodawstwa, organizowana od lat przez środowiska akademickie, a dokładniej Niezależne Zrzeszenie Studentów (NZS). Pierwsza edycja Wampiriady odbyła się w grudniu 2000 roku, na Politechnice Krakowskiej. Z biegiem czasu zaczęła rozszerzać zasięgi.
Jak z odbiorem takiej akcji na Uniwersytecie? Czy studenci są chętni do oddawania krwi?
Studenci interesują się takimi wydarzeniami. Staliśmy w tym roku koło Wydziału Biologii i studenci, którzy nas mijali, często pytali o szczegóły. Byli ciekawi, w jakich godzinach mogliby oddać krew i jakie warunki należy spełnić, aby to zrobić.
Jeśli ktoś chciałby zostać krwiodawcą, to jak najlepiej się do tego przygotować? Czy są jakieś zalecenia lub zakazy przed oddawaniem krwi?
Najważniejsze jest zdecydowanie picie wody. Półtora litra wody przed oddaniem krwi to podstawa. Istotne jest również, żeby nie przychodzić na czczo. Należy zjeść coś lekkostrawnego. Oczywiście dowód osobisty również jest wymagany. Bezwzględnym przeciwwskazaniem są między innymi choroby krwi, cukrzyca, zakażenia chorobami zakaźnymi (np. HIV), zachowania seksualne o podwyższonym ryzyku zarażenia chorobami zakaźnymi i używanie środków psychoaktywnych.
Czasowa niezdolność do oddania krwi występuje po zabiegach operacyjnych, tatuażach, makijażu permanentnym, przekłuciu uszu i innej części ciała – uniemożliwiają oddawanie krwi na okres czterech miesięcy od momentu ich wykonania. Do przeciwwskazań należy również okres miesiączkowania i trzy dni po zakończeniu oraz przebyte infekcje, gorączka powyżej 38 st. C., przyjmowanie antybiotyków – dwa tygodnie od dnia ustąpienia objawów/zakończenia leczenia. Bardziej szczegółowo przedstawia to RCKIK na swojej stronie internetowej.
Z tego co słyszę, to Wampiriada obchodzi w tym roku 25. urodziny. Jak wypadła akcja, ile litrów krwi udało się zebrać?
Akcja wypadła wspaniale, zebraliśmy 18 litrów krwi. Przy podsumowaniu pani doktor powiedziała, że głównym powodem odsyłania ludzi, którzy nie mogli oddać krwi, był zbyt niski poziom hemoglobiny. Nie było przypadku odesłania z powodu słabego nawodnienia. Jeszcze raz dziękuję bardzo jako jedna z koordynatorek każdej osobie, która oddała krew, każdej osobie z mojego zespołu projektowego, wszystkim, którzy zaangażowali się w akcję, nawet poprzez udostępnienie wydarzenia. I najważniejsze – dziękuję Martynie, z którą koordynowałam ten projekt.
Wampiriada odbędzie się ponownie w kolejnym semestrze zimowym. Na wszystkich chętnych krwiodawców, oprócz gwarantowanego posiłku regeneracyjnego, czekają atrakcyjne nagrody. Organizatorzy zachęcają do śledzenia profili NZS UAM w mediach społecznościowych, aby nie przegapić najistotniejszych informacji. Najważniejsze jednak, by zdecydować się na donację świadomie i czerpać satysfakcję z samego faktu pomagania innym.
Źródło zdjęcia: Amelia Ogrodowczyk