Miłość w obliczu tragedii – fenomen „Titanica”

Zuzanna Borak

„Titanic” to film, o którym słyszał i który widział zapewne każdy. Został on wyreżyserowany przez Jamesa Camerona, a swoją światową premierę miał w 1997 roku. Do polskich kin trafił zaledwie rok później. Akcja toczy się w 1912 roku, kiedy Titanic wyrusza w swój dziewiczy rejs z Southampton do Nowego Jorku. Na pokładzie najbardziej nowoczesnego, luksusowego i – jak mówią ludzie – niezatapialnego statku znajduje się około dwóch tysięcy dwustu pasażerów oraz członków załogi.

Historia skupia się na arystokratce Rose DeWitt-Bukater, która płynie statkiem Titanic wraz ze swoim narzeczonym Caledonem Hockleyem oraz matką. Tej bardzo zależy, by jej córka wyszła za mężczyznę, gdyż po śmierci męża, ojca Rose, zostały one bez pieniędzy. Matka jednak nie zwraca przy tym uwagi na uczucia córki, lecz koncentruje się wyłącznie na korzyściach materialnych pochodzących z małżeństwa. Rose jest bardzo nieszczęśliwa i czuje się niezrozumiana. Niespodziewanie na statku spotyka Jacka Dawsona, który bilet na Titanica wygrał w pokera. Chłopak płynie trzecią klasą, dlatego dziewczyna wie, że powinna trzymać się od niego jak najdalej. Jack żyje z dnia na dzień, tworzy szkice i interesuje się sztuką, a jego styl bycia imponuje Rose. Ta dwójka rozpoczyna niebezpieczną grę, w której na pierwszym miejscu są uczucia. Niestety los krzyżuje ich plany, gdy statek uderza w górę lodową i zaczyna tonąć.

Światowy sukces

W filmie „Titanic” występuje cała plejada gwiazd. Pierwszoplanowe role należą do Kate Winslet, która wciela się w postać Rose, oraz do Leonarda DiCaprio, który gra Jacka. Ich duet szybko zyskał popularność – pokochały go miliony widzów na całym świecie. Oprócz nich w produkcji pojawiają się tacy aktorzy jak Bernard Fox, Gloria Stuart, Bill Paxton, Bernard Hill czy David Warner. Ogromne wrażenie robi także ścieżka dźwiękowa filmu, gdyż główną piosenkę „My Heart Will Go on” wykonuje Céline Dion. Warto wspomnieć również o tym, że „Titanic” zdobył pięćdziesiąt osiem nagród, w tym jedenaście Oscarów, między innymi w kategoriach „Najlepszy film” i „Najlepsza scenografia”. Oprócz tego otrzymał jeszcze cztery Złote Globy. Poza przyznanymi nagrodami produkcja zyskała też czterdzieści cztery inne nominacje. To ogrom osiągnięć i wyróżnień, które wyniosły film na piedestał.

Uwielbiany przez widzów

„Titanic” przedstawia wzruszającą opowieść o wielkiej tragedii statku, która nigdy nie miała się wydarzyć, a także ukazuje piękną relację rozwijającą się pomiędzy Rose i Jackiem. Tym, za co ludzie uwielbiają ten film, jest niewątpliwie historia głównych bohaterów. Ich uczucie bowiem rodzi się niespodziewanie pośrodku Atlantyku, ale mimo to staje się na tyle silne, że Rose postanawia zmienić całe życie właśnie dla Jacka. Para zaciekle walczy o przetrwanie w obliczu katastrofy, lecz ostatecznie chłopak umiera – poświęca się, by ratować ukochaną. To właśnie ona po wielu latach opowiada historię zarówno rejsu Titanica, jak i jej romansu z Jackiem. W produkcji zwracają uwagę również zaskakujące różnice klasowe społeczeństwa, które w tamtych czasach były czymś zupełnie normalnym. Współczesnemu widzowi trudno zrozumieć fakt, że arystokracja wymagała podziału na klasy nawet wtedy, gdy znajdowali się w szalupach ratunkowych i walczyli o przetrwanie na tonącym statku. Obecnie jest to po prostu nie do pomyślenia, dlatego taki obraz bardzo mocno oddziałuje na widza, który dostrzega, jak wielkie zmiany zaszły w społeczeństwie na przestrzeni lat. Odbiorców filmu zachwyca także przepiękna scenografia oraz oprawa muzyczna, idealnie współgrająca z wydarzeniami. Ludzie akcentują, że dla nich historia ukazana w „Titanicu” to coś znacznie więcej niż zwykły romans w obliczu ogromnej tragedii.

Alicja, Oliwia oraz Natalia – widzki filmu, z którymi udało mi się porozmawiać – jednoznacznie podkreślają, że ich zdaniem opowieść o Rose i Jacku to przykład prawdziwej miłości, będącej w stanie przezwyciężyć wszystko, nawet śmierć. Mówią również o tym, że urzekła je przepiękna scenografia, gra aktorska na bardzo wysokim poziomie oraz fakt, że to historia, do której można wracać bez końca. Widzki wskazały też na to, że tak drastycznie pokazane różnice klas społecznych mimo wszystko były dla nich szokiem, zwłaszcza że nie uległy one zmianie nawet w obliczu zagrożenia i tragedii. Dla nich – jako młodego pokolenia – to niewyobrażalne, by ratować życie ludzi z podziałem na klasy. – Przecież każdy znajdujący się na tym statku chciał po prostu przeżyć, a przez to i przez fakt, że szalup było o połowę za mało i spuszczano je w połowie puste, nie przeżyła większość pasażerów – mówi jedna z dziewczyn. „Titanic” to wzruszająca i bardzo emocjonująca historia, która nieprzerwanie od dwudziestu ośmiu lat chwyta za serca widzów. Za tym stoi także uniwersalne przesłanie, że czasami warto zaryzykować i postawić wszystko na jedną kartę, ponieważ życie ludzkie jest tak kruche i nieprzewidywalne, że dzisiaj jesteś, a jutro już może cię nie być. Dlatego powinniśmy nie bać się zmian i żyć pełnią życia. Taką postawę prezentuje właśnie Jack, który rzuca wszystko i wsiada na pokład Titanica, w konsekwencji czego poznaje miłość swojego życia. Z kolei Rose, decydując się na znajomość z Jackiem, zyskuje pewność siebie i przestaje pozwalać na manipulowanie sobą. Dzięki chłopakowi postanawia zawalczyć o siebie i swoje marzenia, bo to też obiecała mu w ostatnich chwilach jego życia. Z tego powodu dziewczyna opuszcza statek jako Rose Dawson, czym całkowicie odcina się od rodziny i zaczyna własne życie, choć bez Jacka u boku.

Uniwersalność historii

„Titanic” to historia, po którą sięgają kolejne pokolenia i która za każdym razem zachwyca tak samo. W mediach społecznościowych pojawia się masa zdjęć, zlepek scen lub dźwięków z tej produkcji, czym widzowie przypominają, że pomimo upływu tylu lat nie zapomnieli o niej. W Polsce co jakiś czas film jest emitowany w telewizji, a wtedy bije rekordy oglądalności. Ostatnia taka emisja miała miejsce 22 grudnia ubiegłego roku i po raz kolejny wiele milionów Polaków zasiadło przed telewizorami, by obejrzeć „Titanica”. Oprócz tego można go zobaczyć na popularnych platformach streamingowych, takich jak Netflix. Powszechny dostęp do tego kultowego filmu sprawia, że ludzie o nim nie zapominają. Dla dużej liczby osób oglądanie go to już tradycja. „Titanic” okrzyknięto tytułem jednego z najlepszych filmów w historii. To klasyk sam w sobie – został wyniesiony na piedestał i odniósł tak ogromny sukces nie bez powodu. Produkcja zapracowała na to piękną scenografią, wzruszającym do łez scenariuszem, oprawą muzyczną oraz – przede wszystkim – ciężką pracą aktorów. To wszystko złożyło się na sławę „Titanica”, który dwadzieścia osiem lat temu chwycił za serca widzów i do teraz nie chce puścić.

Źródło zdjęcia: Freepik

Kultura

Podróż śladami bólu

Według szacunków obecnie w Polsce mieszka około dwudziestu–dwudziestu pięciu tysięcy osób, które są świadome swojego pochodzenia żydowskiego. W 1939 roku były to ponad trzy miliony

Czytaj dalej »