Dear Evan Hansen to amerykański musical z muzyką i słowami wykreowanymi przez Benja Paska i Justina Paula (autorzy muzyki w hitach takich jak La La Land czy The Greatest Showman) oraz scenariuszem spod pióra Stevena Levensona.
Pozornie niehitowy spektakl wystawiono po raz pierwszy w lipcu 2015 roku w Waszyngtonie, gdzie osiągnął olbrzymią popularność i przeniósł się na światowe sceny, a następnie także na ekrany za sprawą adaptacji filmowej w reżyserii Stephena Chbosky’ego, nad którą zaczęto pracować w 2020 roku. Teraz rozchwytywany musical o zagubionym nastolatku trafi również do Polski i będzie można zobaczyć go na deskach Teatru Muzycznego w Poznaniu.
Samo już tłumaczenie przedstawienia jest wyjątkowe, bo w warstwie muzycznej przygotował je sam dyrektor teatru Przemysław Kieliszewski (libretto przygotował Lesław Haliński), który zapowiedział premierę na 7 września 2024 roku. Nową perłę wśród wystawianych tytułów opatrzył następującym opisem:
„Gdybym jutro zniknął, to czy ktoś by w ogóle to zauważył?” Nikt. Evan jest tego pewien. Sama myśl o szkole, kontakcie z rówieśnikami, jest nie do zniesienia. Ten hałaśliwy tłum, krępujące próby nawiązania rozmowy i brak miejsca, gdzie można uciec… W ramach terapii pisze sam do siebie list. Miał zmotywować, ale znów coś poszło nie tak, a potem było tylko gorzej. List wpadł w ręce znajomego z klasy, Connora. Strasznie go rozzłościł, bo Evan napisał też o jego siostrze – Zoe.
Kilka dni później Connor popełnia samobójstwo, a rodzice znajdują przy nim list Evana i uznają, że chłopcy musieli się przyjaźnić. Próba sprostowania pomyłki przerasta Evana, zwłaszcza że wreszcie to, co mówi, jest dla kogoś ważne. Brnie w opowieść o przyjaźni, której nigdy nie było…
„Drogi Evanie Hansenie” to historia o tych, którzy czują się niewidzialni. Spektakl porusza tematy, o których chcemy rozmawiać, ale często nie wiemy jak. Dotyka ważnych dziś problemów zdrowia psychicznego nastolatków, depresji, lęków społecznych i uzależnień w świecie mediów społecznościowych. To jednak także pełna ciepła opowieść o sile przyjaźni i budowaniu dobrych relacji, z prostym przekazem: #niejesteśsam.
Przekaz dość prozaiczny, ale i dobitny, a przede wszystkim sprawiający, że musical nadaje się dla widzów w niemal każdym wieku i pozwala wielu osobom utożsamić się z jego bohaterami.
Laureat 6. statuetek Tony w Poznaniu może okazać się prawdziwym przełomem dla popularności teatru, który nieustannie stara się promować i rozwijać swoje działania. Utwory takie jak You Will be Found czy Weaving Through a Window są znane na całym świecie, tłumaczone na setki języków a liczba ich odtworzeń na platformach streamingowych i coverów liczona jest w milionach.
Czy tłumaczenie Przemysława Kieliszewskiego, libretto Lesława Halińskiego, choreografia Karola Drozda, scenografia Natalii Kitamikado i reżyseria Pawła Szkotaka podołają wygórowanym oczekiwaniom widzów? Z całą pewnością dowiemy się tego już 7 września, gdy tylko pierwsi miłośnicy musicalu opuszczą budynek Teatru Muzycznego w Poznaniu przy ulicy Niezłomnych 1e i będą mogli popremierowo zdradzić jak wypada polska wersja amerykańskiego hitu.
Źródło zdjęcia: https://teatr-muzyczny.pl/spektakle/drogi-evanie-hansenie/369